Godność: Chelsea Hudson
Pseudonim: Chel, Sea, pani Hudson, Huds, zdarza się i Północna.
Wiek: Liczy sobie blisko 30 lat, wygląda młodziej więc i niższy wiek podaje, choć niechętnie to robi (24).
Urodziny: 13 czerwca (2014)
Płeć: Kobieta
Orientacja: Hetero i w żadnym stopniu nie toleruje innych opcji. Uznaje, że ludzie nie powinni jeszcze bardziej zapobiegać zachowaniu gatunku. Jednak wie, że zbyt wiele nie zmieni i poza skrywaną niechęcią do ogółu, w bezpośrednich kontaktach nie traktuje LGBT inaczej.
Ranga: -
Sekcja: -
Stanowisko: -
Umiejętności: Za dość długiego życia w dziczy nabrała sporego doświadczenia, uczyła się na własnych błędach boleśnie odczuwając ich skutki. Obecnie praktycznie w każdych warunkach potrafi sklecić przynajmniej najprostszą broń. Wie jak rozpalać ogień nawet z przesiąkniętych wodą na lewą stronę szyszek, a także opatrzyć i zszywać rany. Wszystkiego uczyła się sama, czasami podpatrując innych. Łuk stał się jej ulubioną bronią, jako że jest idealny do cichych zabójstw bez naruszania bezpieczeństwa Chelsea w otwartej walce. Wręcz najchętniej walczy toporami, bo są dla niej odpowiednio wyważone, ale potrafi się również posłużyć mieczem czy sztyletami. Jej ciało przystosowało się do wspinaczki - do tytułu małpy brakuje jej jedynie ogona - potrafi więc wejść praktycznie wszędzie, a drzewa dają jej najlepsze schronienie. Potrafi nie schodzić na ziemię przez długie tygodnie. Jest także świetną pływaczką, gdyby mogła, siedziałaby w wodzie bez przerwy. To, a także umiejętność gry na gitarze i rysowania zachowała sprzed pandemii.
Charakter: Zacznijmy od tego, że charakter Chelsea wykreował się w trakcie kilkunastu lat samotności i jeszcze nie miała okazji przyzwyczaić się do ludzi. Na pewno stała się bardzo niezależna i dużo czasu minie nim pozwoli się zakuć w więzy międzyludzkie. Póki co trzyma emocje na dystans, a w rozmowach nie charakteryzuje się dużą życzliwością. Jest oschła, twarda, a jej twarz pokrywa kpiący uśmiech, ale z ciemnych oczu można wyczytać ciepło i radość, jaka przemawiała przez nią w przeszłości. Mimo wszystko wciąż wierzy w zasady i zawsze ich przestrzega - dotrzymuje słowa, choć wykorzystuje wszystkie luki w umowach. Chel byłaby miła i towarzyska, gdyby wszystkie mutanty postanowiły popełnić samobójstwo, a ich mięso byłoby smaczne. Ale tak nie jest. Chelsea musi walczyć, zdobywać pokarm, budować schronienie i choć wielu by się na to skarżyło, jej to odpowiada. Prześwituje tu dawna Sea, która nigdy mie narzeka i potrafi dostrzec plusy każdej sytuacji. Nie chce w pełni dołączyć do osady, woli żyć bez zobowiązań. Nie boi się śmierci, ani zabijania. Za dużo już przeżyła, aby coś ją obrzydziło. Potrafi wykonać każdą zadaną pracę, jeśli jej się to opłaca. Nie ma litości. Nikt nie będzie jej dyktował warunków bez pozwolenia, a zawsze postawi na swoim. Chelsea powoli stanie się typowym charakterem Północy - będzie lekko uśmiechnięta; uczciwa; otwarta na ludzi i zabawna. Zawsze zdarzy jej się żartować i choć na jej ustach widnieje identyczny uśmiech jak gdy morduje mutanty, wiadomo, że się śmieje. Będzie się cieszyć z każdej sekundy, potrafić wymyślać pseudonimy dla wszystkiego i wszystkich, posiadać swoje wesołe zwroty i nie zamartwiać się. Okaże się niepoprawną flirciarą, ale wszystko z umiarem, ona tylko dobrze się bawi. Nikomu nie będzie się narzucać. Nadal pozostanie samotniczką, ale zawsze można być samemu we dwoje, prawda?
Aparycja:
Wzrost: 162 cm
Waga: 52 kg
Kolor Oczu: Ciemno niebieskie, z głęboką, granatową otoczką.
Włosy: Czarne, tworzące delikatne fale. Są ekstremalnie krótkie nad uszami, dzięki czemu łatwo je przerzucić na jedną stronę. Nigdy nie są uczesane, jednak ładnie wyglądają.
Inne: Posiada bardzo bladą, charakterystyczną dla ludzi z Północy cerę. Jeśli okoliczności sprzyjają, i może paradować w stroju ładnym, a nie funkcjonalnym, Chelsea ubiera się w dziwnym stylu. Sporo tam szkockiej kraty, długich płaszczy, albo ramonesek, zawsze czarne rurki, albo dzwony, wielkie klamry w paskach przykuwające uwagę i mocny makijaż. W innych wypadkach jej styl jest zbliżony do Rock'a i Grunge. Zawsze ma na sobie ulubione Conversy, których nazbierała spore ilości - wraz z glanami, które jednak poza zimą są dla niej zbyt gorące, są jedynymi butami, w których można poruszać się bezszelestnie. Ubiera się raczej prosto - w czarne spodnie, znalezione po drodze koszule, a także wygodne krojem sukienki, a na to zawsze nakłada uzbieraną zbroję. Posiada żelazny napierśnik i nagolenniki, poza tym korzysta ze skórzanych opasek na przedramiona, charakterystycznych dla łuczników. Ma również skórzaną, nabijaną żelazem przepaskę w biodrach, której pasy sięgają prawie do kolan, chroniąc uda. Na to wszystko, Sea zawsze zarzuca czarny płaszcz do połowy łydki, bez żadnych ozdób, który nie posiada rękawów, jest jedynie podszyty pod pachami, którego wyjątkowo duży kaptur przypinany jest do włosów, za zakup którego służyła w pewnej Osadzie przez trzy lata. Jest on zrobiony w całości z prawdziwej skóry, bardzo lekkiej i cienkiej, a jednocześnie wytrzymałej, która izoluje tak, że zwierzęta korzystające z termowizji nie zauważają Chelsea. Płaszcz i kolekcja Conversów są jej największym skarbem, którego chroni wszelkimi sposobami. Zawsze wszyscy uznawali, że jest zbyt chuda. To prawda - jest drobnej budowy, ale zawsze spożywała odpowiednie ilości pożywienia. W porównaniu do innych ludzi, często jest wyższa, ale ma krótsze nogi, co często zauważa żartując.
Głos: KLIK
Historia: Chelsea nie zdradziła jej jeszcze nikomu, wydaje się jakby powoli zapominała o swoim pochodzeniu, jednak pamięć ma ona bardzo dobrą. Pewnie kiedyś podzieli się historią dawnej niej, ale nie każdy będzie godzien jej wysłuchania. Chwilowo wiadomo jedynie, że pochodzi z północy i nauczyła się żyć w dziczy, zanim cała ta apokalipsa się zaczęła. Z przeszłości Chelsea zapamiętała miłość do muzyki i życia w ubiegłym wieku. Jedynym jej marzeniem jest wrócić, nie jak inni, do świata sprzed apokalipsy, lecz do lat siedemdziesiątych.
Partner: -
Pupil: -
Rodzina: -
Broń: Zawsze ma ze sobą mały łuk i trzy topory przytroczone do pasa.
Inne:
* nigdy nie czuje głodu; jest to wada wrodzona jej organizmu
* nie ma żadnych uzależnień, ale uwielbia napić się Jack'a Daniels'a
* wciąż żywi miłość do pokera
* od dawna próbuje zdobyć gitarę, jednak instrument jej marzeń nie jest już tak doceniany jak w latach jej młodości
Data dołączenia: 02.08.2017
Nagany: 0
Pochwały: 0
Prowadzący: FearlessTree / FearlessTree@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz