- Już się tym zajmuje. Niegdyś przeprowadzano ćwiczenia również na zewnątrz, ale z przyczyn pogodowych zaprzestano tych praktyk. System w osadzie nie jest skomplikowany, chociaż raczej nie będziesz go znała, biorąc pod uwagę fakt, że... Ile masz właściwie lat? - uniosłam delikatnie jedną brew, wpatrując się w moją towarzyszkę.
- Siedemnaście. - odparła bez chwili wahania. Wyglądała mi na taką, która skończyła już osiemnaście lat, a tu proszę.
- Czyli jednak dotyczy to również ciebie. Jak mogłaś zauważyć, mamy tu dzieci. Od dwunastego roku życia muszą nauczyć się walki. Z trzynastym rokiem rozpoczynają naukę ogólną, aby móc pomóc na każdym stanowisku w osadzie. Najpóźniej, mając czternaście lat powinny wybrać sekcję. Przez następne dwa lata uczą się o niej najpotrzebniejszych rzeczy, mają praktyki. Wszystko, aby dokonać ostatecznego wyboru swojej... ścieżki. Oznacza to, że wybierając dajmy na to stanowisko łowcy, owa osoba będzie również potrafiła pomóc w razie potrzeby na stanowisku zbieracza czy polującego. Lekarz będzie mógł pomóc przy wytwarzaniu leków i tak dalej i tak dalej. Kiedy ma się już szesnaście lat można opuścić osadę pod nadzorem kogoś doświadczonego. Przez dwa lata, do osiemnastki uczy się już konkretnego zawodu. Czyli sześć lat pokazania człowiekowi trudów życia i zapoznanie go z sytuacją z innej strony. Kończą się czasy gdy się głównie czytało, pisało i poznawało świat niczym za czasów przed apokalipsą. - do teraz pamiętam jak uczyłam się z tutejszych podręczników. Ta wiedza jest trudna dla dziecka, ale jeśli odpowiednio się do tego podejdzie można wszystko. - Wracając do sprawy Jeremyego.. - westchnęłam. - Jeśli tylko chcesz, możesz pogadać z nim o tym, aby kazał obowiązkowo przychodzić na dodatkowe zajęcia. Prywatne głównie sam z uczniami ustala.
- Nie wykluczam, że tak zrobię. Wydaje mi się to być mimo wszystko potrzebne.
- Mi zależy w tej chwili na ogrodzeniu. To je będą musieli pokonać. Tak więc to co ci powiedziałam. 5 metrów przy płocie. Reszta inżynierów ma plany, możesz do nich zaglądnąć i dowiedzieć się dokładnie tego, co będzie ci potrzebne. - odparłam. Jutro powinny zacząć się prace, a ja muszę jechać z małą grupą sprawdzić przewody i rury. Zwłaszcza teraz, że zima jest potworna i mogła łatwo zniszczyć instalacje
<Autumn?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz